SEVESO III: co grozi, gdy zawiedzie kontrola – opowieść o odpowiedzialności przemysłu

Wszystko zaczęło się od jednego dnia w Seveso. Małe włoskie miasteczko, zwykła sobota 10 lipca 1976 roku, nagle znalazło się na ustach całej Europy — z zakładu chemicznego wydobyła się chmura dioksyn — substancji toksycznych, rakotwórczych, niemal niemożliwych do usunięcia. Dzieci zaczęły chorować, zwierzęta umierały. Władze zarządziły ewakuację, a mieszkańcy przez lata żyli w cieniu tej katastrofy. Tak narodziła się dyrektywa SEVESO – najpierw jako reakcja, dziś jako jeden z najważniejszych aktów prawnych chroniących życie, zdrowie i środowisko przed niekontrolowanym ryzykiem awarii przemysłowej.

SEVESO III – nie chodzi o zakazy, tylko o przejęcie odpowiedzialności

Dzisiejsza wersja tej dyrektywy – SEVESO III – obowiązuje w całej Unii Europejskiej od 2015 roku i nakłada ścisłe wymagania na zakłady, które mają do czynienia z niebezpiecznymi substancjami. Jej cel jest prosty, choć wymagający: zapobiegać awariom, zanim się wydarzą, a jeśli już do nich dojdzie – zminimalizować skutki.


Ale SEVESO to nie tylko przepisy – to sposób myślenia o bezpieczeństwie. Chodzi o to, by zakład przemysłowy nie był tykającą bombą w środku miasta. Oraz aby Zakład wiedział, że z chwilą, gdy na jego terenie znajduje się lub jest używany amoniak, chlor, LPG czy inne toksyczne substancje – nie odpowiada już tylko za produkcję, lecz także za ludzi, którzy mieszkają po drugiej stronie ogrodzenia.

Czy twój zakład podlega pod dyrektywę SEVESO?

To, czy zakład podlega dyrektywie, zależy od ilości i rodzaju substancji niebezpiecznych, jakie się w nim znajdują. I tu zaczyna się pierwszy próg: jeśli przekraczasz niższe wartości graniczne – jesteś Zakładem o Zwiększonym Ryzyku wystąpienia awarii (ZZR). Jeśli przekraczasz wyższe – wchodzisz do grona Zakładów o Dużym Ryzyku (ZDR). 

Dla niektórych to zaskoczenie: wystarczy kilkadziesiąt ton niepozornego surowca, by znaleźć się pod nadzorem organów kontrolujących np. WIOŚ czy PSP. Ale w tym zaskoczeniu nie ma złośliwości – jest troska o to, by nic nie wymknęło się spod kontroli.

    Obowiązki nakładane przez dyrektywę SEVESO – nie po to, by przestraszyć,
    ale żeby przygotować

    SEVESO III nie zostawia miejsca na przypadek. Każdy zakład objęty dyrektywą musi:

    • Zgłosić, jakie substancje przechowuje i w jakiej ilości — w tym pomocny jest nasz system zarządzania substancjami chemIQ
    • Przeanalizować wszystkie możliwe zagrożenia i udokumentować je w raportach.
    • Przygotować Program Zapobiegania Awariom – coś w rodzaju mapy bezpieczeństwa, która pokazuje, jak zakład unika ryzyk.
    • Wdrożyć System Zarządzania Bezpieczeństwem – czyli realne procedury i struktury, które mówią: kto, co i kiedy robi, gdy coś idzie nie tak.
    • W przypadku Zakładów Dużego Ryzyka – sporządzić Raport o Bezpieczeństwie, który analizuje możliwe scenariusze awarii i pokazuje, jak zakład będzie im przeciwdziałał.
    • Opracować plany ratunkowe: jeden na użytek wewnętrzny, drugi tworzony z władzami lokalnymi (dotyczy tylko ZDR).
    • I co ważne: poinformować mieszkańców o zagrożeniach i o tym, jak się zachować w sytuacji awaryjnej.


    To nie są formalności. To scenariusze, które kiedyś mogą uratować życie

      w chemiq znajdziesz Moduł wyliczający na bieżąco współczynniki dla ZZR/ZDR

        Analiza ryzyka – tu nie chodzi o tabelki

        Analiza ryzyka to serce SEVESO. Nie wystarczy wiedzieć, że w zbiorniku jest gaz. Trzeba wiedzieć, co się stanie, jeśli zawiedzie zawór, jeśli zapali się silnik, jeśli uderzy piorun. Trzeba przewidzieć, jak długo potrwa reakcja łańcuchowa i jak rozprzestrzeni się chmura toksyczna przy konkretnym kierunku wiatru. I – co kluczowe – trzeba pokazać, jak zakład zamierza temu przeciwdziałać.


        To analiza, która nie kończy się na papierze. Jest podstawą szkoleń, ćwiczeń, zakupów i rozmów z sąsiadami. SEVESO nie ufa intuicji – ufa dokumentom, które przeszły przez głowy inżynierów i kontrole inspektorów. Pomocą przy sporządzaniu analizy ryzyka może być także chemIQ — w aplikacji znajdziesz m.in. moduł wyliczający na bieżąco współczynniki dla ZZR/ZDR, czy ocenę ryzyka chemicznego.

        Jak to działa w Polsce?

        W Polsce SEVESO III wdrożono poprzez nowelizację ustawy Prawo ochrony środowiska oraz aktów wykonawczych w postaci rozporządzeń. Nad całością czuwają służby ochrony środowiska, straż pożarna, wojewodowie i starostowie. Każdy zakład SEVESO figuruje w ogólnopolskich rejestrach – publicznych, dostępnych online na stronie GIOŚ. Każdy musi poddać się regularnym kontrolom, inspekcjom i audytom. W razie uchybień – grożą poważne konsekwencje administracyjne i karne.


        Ale to nie aparat kontroli jest w tym najważniejszy. Najważniejsze jest to, że dzisiaj – w przeciwieństwie do Seveso sprzed lat – ludzie nie dowiadują się o zagrożeniu dopiero wtedy, gdy chmura wisi już nad ich domem.

        ZZR i ZDR — co oznaczają te skróty?

        W dyrektywie Seveso III wprowadzono jasny podział zakładów przemysłowych ze względu na poziom zagrożenia, jakie mogą stwarzać dla ludzi i środowiska. Mowa tu o dwóch kategoriach: zakładach o zwiększonym ryzyku wystąpienia awarii przemysłowej (ZZR) oraz zakładach o dużym ryzyku wystąpienia awarii przemysłowej (ZDR). O tym, do której grupy zakład zostanie zakwalifikowany, decyduje ilość oraz rodzaj niebezpiecznych substancji znajdujących się (tj. magazynowanych lub używanych) w jego obrębie.


        Dyrektywa określa dwa progi dla każdej substancji – niższy i wyższy – zawarte w załączniku nr I. Przekroczenie niższego progu oznacza, że zakład uznawany jest za ZZR, natomiast osiągnięcie lub przekroczenie progu wyższego skutkuje kwalifikacją jako ZDR. To rozwiązanie pozwala dostosować wymagania bezpieczeństwa do skali i charakteru zagrożeń.


        Dla zobrazowania:

        • Chlor – silnie toksyczny gaz stosowany m.in. w uzdatnianiu wody – uznaje się za substancję stwarzającą zwiększone ryzyko już przy 10 tonach (ZZR), a za duże ryzyko przy 25 tonach (ZDR).
        • Amoniak, wykorzystywany m.in. w przemyśle chłodniczym, może być niebezpieczny już od 50 ton (ZZR), a powyżej 200 ton zakład trafia do kategorii ZDR.
        • Tlenek etylenu, łatwopalny i silnie reaktywny związek stosowany do sterylizacji, wymaga jeszcze niższych progów – wystarczy 5 ton, by zakład znalazł się w kategorii ZZR, a 50 ton oznacza ZDR.
        • Skroplone gazy ropopochodne (LPG) – szeroko wykorzystywane jako paliwo – mają progi analogiczne do amoniaku: 50 ton dla ZZR i 200 ton dla ZDR.

        Taka klasyfikacja ma na celu nie tylko uporządkowanie obowiązków, ale przede wszystkim zwiększenie czujności i odpowiedzialności przedsiębiorców. Dzięki precyzyjnym progom możliwe jest dopasowanie wymagań do rzeczywistego poziomu ryzyka i skuteczniejsze zapobieganie awariom przemysłowym.

        SEVESO – lekcja, która trwa

         Substancje potencjalnie niebezpieczne to, wg. dyrektywy substancje które “spełniają kryteria ustanowione w art. 57 została zidentyfikowane zgodnie z art. 59 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady lub są sklasyfikowane w części 3 załącznika VI do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/200836 w jednej z następujących klas lub kategorii zagrożenia (m.in. rakotwórczość kategorii 1 i 2, działanie mutagenne na komórki rozrodcze kategorii 1 i 2 czy zaburzanie funkcjonowania układu hormonalnego w odniesieniu do zdrowia ludzi, a także negatywnie wpływa na ponowne użycie i recykling materiałów w produkcie, w którym jest on obecny, zgodnie z odpowiednimi unijnymi wymogami dotyczącymi ekoprojektu.
         Substancje wzbudzające szczególnie duże obawy, to Substancje, które spełniają kryteria określone w art. 57 rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 (REACH) (czyli m.in. substancje trwałe, wykazujące zdolność do bioakumulacji i toksyczne zgodnie z kryteriami zawartymi w załączniku XIII do niniejszego rozporządzenia) i zostały zidentyfikowane zgodnie z art. 59 ust. 1 tego rozporządzenia.

        SEVESO III to nie tylko dyrektywa. To opowieść o tym, że przemysł musi umieć spojrzeć szerzej niż tylko na zysk. Każda tona chemikaliów niesie ze sobą odpowiedzialność, a bezpieczeństwo zaczyna się nie wtedy, gdy gasimy pożar, ale wtedy, gdy planujemy instalację, piszemy instrukcję, wybieramy zawór o klasę wyżej, niż wymagają normy.


        W tej historii nie ma miejsca na brawurę. Jest za to ogromna przestrzeń na rozwagę, wiedzę i odpowiedzialność. I właśnie dlatego SEVESO, choć niepozorne na pierwszy rzut oka, jest jedną z najbardziej ludzkich dyrektyw europejskich. Bo powstało z tragedii – ale służy temu, by żadna taka tragedia się nie powtórzyła.

        Zgłoś się do nas!

        Nie wiesz, czy Twój zakład klasyfikuje się do ZZR lub ZDR? Szukasz pomocy w sprawdzeniu ilości substancji progowych?

        Zgłoś się do nas po ofertę — w ramach konsultacji pomożemy ustalić faktyczny status Twojego zakładu i określić niezbędne wymagania.